Dzień dobry lub też Dobry wieczór! (w zależności kiedy to czytasz)
Tym razem po rekordowo długim czasie ciszy, bo ostatni wpis był w maju i to był raczej w kontekście życzeń urodzinowych mojej drugiej pomocnej dłoni Shigny, a typowa notka opisująca co się u mnie dzieje sięgała końca marca (patrz wpis: Koniec to dopiero Początek!).
Mamy Sierpień miesiąc wakacyjny (szczególnie dla uczących się jeszcze osób). Z tego prostego względu stwierdziłem, że to dobry moment na napisanie czegoś nowego. Zbierając myśli na ten materiał, postanowiłem skupić się tak naprawdę na okresie wakacyjnym, stąd też tytuł : "WAKACJE MARZEŃ!". Dziś mogę śmiało powiedzieć że nie ma w tym nic przesadzonego ponieważ ten miniony czas był naprawdę spełnieniem nie jednego mojego marzenia, nawet takiego pierwszego wczesnodziecięcego! :)
Autor: Mateusz
Tym razem po rekordowo długim czasie ciszy, bo ostatni wpis był w maju i to był raczej w kontekście życzeń urodzinowych mojej drugiej pomocnej dłoni Shigny, a typowa notka opisująca co się u mnie dzieje sięgała końca marca (patrz wpis: Koniec to dopiero Początek!).
Mamy Sierpień miesiąc wakacyjny (szczególnie dla uczących się jeszcze osób). Z tego prostego względu stwierdziłem, że to dobry moment na napisanie czegoś nowego. Zbierając myśli na ten materiał, postanowiłem skupić się tak naprawdę na okresie wakacyjnym, stąd też tytuł : "WAKACJE MARZEŃ!". Dziś mogę śmiało powiedzieć że nie ma w tym nic przesadzonego ponieważ ten miniony czas był naprawdę spełnieniem nie jednego mojego marzenia, nawet takiego pierwszego wczesnodziecięcego! :)
Autor: Mateusz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze o charakterze spamu i obrażające innych będą kasowane. Pozdrawia jedyny troll tego bloga.